Okna...
Nie mogłem już wytrzymać bo to wszystko tak wolno idzie i..." PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY" :) dzisiaj wstawiłem pierwsze okno. :) Wprawdzie to tylko małe okienko w łazieńce ale jest. Jutro wrzuce foty
.
Nie mogłem już wytrzymać bo to wszystko tak wolno idzie i..." PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY" :) dzisiaj wstawiłem pierwsze okno. :) Wprawdzie to tylko małe okienko w łazieńce ale jest. Jutro wrzuce foty
.
Nie jestem pewien czy fachowcy, których nająłem poradza sobie z rąbkiem...przy negocjacjach cmokając mowili ze juz to rorobili. Musze nadmienic ze za robote powiedzieli dosc tanio.Ja całymi dniami jestem w pracy wiec Ich nie przypilnuje...wiec co zrobic jak zobacze ze popełniają błedy. ? Jak Wy sobie radziliście ???
Jak widac u nas prace poruszaja sie powoli ale to dlatego ze sobota jest tylko raz w tygodniu :) a tylko wtedy mam czas na budowe.
Jest nadzieja ze cos sie zacznie szybciej dziac...od jutra maja przyjsc fachowcy od dachu.
Dach oczywiscie juz zamowiony. Blacha na rabek " ciemny antracyt mat" tak jak w projekcie:) okna juz mamy, rowniez w tym kolorze 3-szybowe